piątek, 6 listopada 2015
Co przynieśli trzej królowie?
Królów nie było, ponieważ Stalin nie jadał drewna z odzysku. Krążyły sępy nad Wrocławiem, bo lubiły Kuboty, a w Żabce stała butla z Hitlerem w kostkach. Na rynku twaróg. Na wieży dżuma. Lubię kapustę. Rozpiera mnie duma. Ryś z Frankfurtu jadał na komisariacie ciekłą królową wysp wszelakich. Zranić wafla można, a nawet trzeba. Absolutnym kołowrotem systemu rzucono w tłum leszczy i fioletowych kolan. Bunt pieczywa spowodowany był Eucharystią Gandhiego, ponieważ rzekł: "Bunt". O Gandhim wiele nie wiemy poza tym, że lubił hodować dziwki w ogrodzie. Żoliborz miastem chyba jest okropnym, ale na pewno rzutki. Drogą kroczył pozbawiony nóg ojciec jego syna. Wniosek - tulipany są dobrym spoiwem i no, tak wyszło. Młotek, smacznego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz